Rozdział 296
„Jaki sekret?” Thea zwróciła się do Sophii.
Oczy Sophii spoglądały przez gazę, przypominając dwie czarne dziury, patrząc prosto na Theo. Spojrzenie zawierało drwinę i poczucie zagrożenia.
Oczy Theo były pełne zdumienia, ale drżąca ręka ukryta w rękawie zdradzała jego zdenerwowanie.