Rozdział 31 Poprawa apetytu Jonathana.
Czuję się psotnie. Twarz Angeli się rozgrzała. Jednak powstrzymała się od rumieńca i zachowała poważny wyraz twarzy, mówiąc: Jonathan, | po prostu podziwiałem twoje dłonie. Są całkiem atrakcyjne, o wiele lepsze niż jałowy grunt przed twoim domem i wystrój wnętrza.
Aby zapewnić go o swojej szczerości, Angela zachowywała się szczerze. Spojrzał na swoje dłonie, obracając nadgarstki i wydając się nieco zdezorientowany, „Atrakcyjny?”
Angela zauważyła, że w tym życiu Jonathan, który zazwyczaj był postrzegany jako chłodny i obojętny, a inni często określali go mianem przebiegłego i pozbawionego emocji biznesmena, okazał się dość łatwowierny.