Rozdział 172
Uświadomienie sobie obaw Aleksandra związanych z jej późnym powrotem bez uprzedzenia wywołało u Sophii mieszankę poczucia winy i nerwowości.
Zbliżając się do Sophii zdecydowanymi krokami, wzrok Aleksandra miał głębię, która wydawała się wymykać się zrozumieniu. „Czy byłaś poza miastem?” zapytał łagodnie.
Serce Sophii zabiło mocniej, gdy na niego patrzyła, a w jej głowie kłębiło się mnóstwo pytań.