Rozdział 754
Obecność Sienny przemieniła salon w ciepłą, żywą przestrzeń. Ostatni ponury nastrój Daniela natychmiast się rozwiał i został zastąpiony falą emocji.
Zmierzył się z Sienna i uklęknął przed nią na jedno kolano. Jego zaczerwienione oczy wpatrywały się w nią z intensywnym pożądaniem. Nie potrafił ukryć tęsknoty i uczucia.
Sienna leżała skulona na boku. Jej miękkie, jedwabiste włosy spływały kaskadą po delikatnych rysach twarzy. Jej czarujący wygląd rozpalił w Danielu nieodpartą potrzebę pieszczot i, przede wszystkim, pocałunku.