Rozdział 787
Noc była cicha, a las klonowy za oknem spowijał mrok. Jedynie kilka rozrzuconych latarni rzucało słabe światło na róg ogrodu.
Sienna poszła spać wcześnie wieczorem, ale obudziła się o północy, czując, jak burczy jej w brzuchu z głodu, ponieważ nie zjadła kolacji.
Wychodząc z pokoju, Sienna zobaczyła, że salon jest jasno oświetlony.