Rozdział 810
„Wendy, nie zamierzasz nic zrobić ze swoim synem?” – zapytała Lindsey, ocierając łzy. Spojrzała na Florence z wyrazem krzywdy na twarzy.
Florence nerwowo przełknęła ślinę, czując lekką panikę.
Szczerze mówiąc, to był pierwszy raz, kiedy widziała Daniela tak zaciekłego i bezwzględnego. Jego zachowanie ją trochę przestraszyło.