Rozdział 842
W trzecim trymestrze ciąży Sienny Daniel zajął się wszystkim za nią, od mycia włosów po pomoc w kąpieli. Nie musiała ruszyć palcem.
Zawsze kochała Daniela głęboko, ale teraz czuła, że był całym jej światem. Nie wyobrażała sobie życia bez niego.
Ich dziecko też było małym aniołkiem. Pomimo ciężaru brzucha Sienna nie odczuwała żadnego dyskomfortu i była niesamowicie spokojna w późnej ciąży. Nawet termin porodu był idealnie punktualny.