Rozdział 879
„Proszę pani, jesteśmy na miejscu” – cicho zawołał kierowca, zatrzymując samochód.
Candice otrząsnęła się z zamyślenia. Szybko otarła łzy i wyjęła gotówkę, aby zapłacić.
„Dziękuję” – powiedziała zanim wyszła.
„Proszę pani, jesteśmy na miejscu” – cicho zawołał kierowca, zatrzymując samochód.
Candice otrząsnęła się z zamyślenia. Szybko otarła łzy i wyjęła gotówkę, aby zapłacić.
„Dziękuję” – powiedziała zanim wyszła.