Rozdział 427
„ Nie musisz mnie odprowadzać. Pamiętaj, żeby zmienić bieliznę” – powiedział Lucas z figlarnym uśmiechem, zanim wszedł do windy.
Lucy była przytwierdzona do podłoża, a jej policzki znów się zaczerwieniły. Nigdy się nie powstrzymuje, gdy mnie drażni! Za każdym razem, gdy z nim rozmawiam, moje postrzeganie go się zmienia. Powiedział, że nigdy nie miał dziewczyny, ale wydaje się, że jest zbyt obeznany w tego typu sprawach!
Odruchowo zacisnęła nogi, po czym wróciła na oddział.