Rozdział 254 Jak mogę ją zobaczyć w tym więzieniu?
Zmęczona twarz Józefa nagle rozpromieniła się radością, a jego oczy rozbłysły.
Coraz mocniej i luźniej ściskał dłoń Winony, wyginał usta i uśmiechał się podekscytowany, mówiąc: „Claire naprawdę jest córką Winony, moją... córką!”
Dlaczego nie był pewien?