Rozdział 274 Czy musisz się na mnie złościć?
Ale Frederick musiał przyznać, że zrobiła to w sposób obrazowy. „Julia!” powiedział, marszcząc brwi.
Julia natychmiast podniosła rękę i wskazała na jego twarz: „Widzisz? Znów zaczynamy. Zawsze tak poważnie”.
Frederick tylko ją drażnił, a gdy zobaczył jej nadąsaną minę, był tak zachwycony, że aż wybuchnął głośnym śmiechem.