Rozdział 403 Nie, obrzydlistwo!
Miała wrażenie, że cała miłość świata skupiła się na niej, słodka i błoga. Mając to na myśli, pochyliła głowę i lekko pocałowała Seana w czoło.
„Hm?” Sean otworzył oczy, lekko niezadowolony, zacisnął usta, a następnie wskazał na swoją twarz. „A co z tym?” Szkoda, że piękno nie trwa wiecznie.
„W porządku”. Po długiej ciszy Claire skinęła głową. „Tato, jeśli nie jesteś zainteresowany, zajmę się sprawą The Summers sama z pomocą Seana. Nie ma potrzeby, żebyś się w to mieszał”.