Rozdział 518
Warczenie Nicholasa powróciło dziesięciokrotnie. Nie wiedziałem, jak długo jeszcze będę mógł go powstrzymywać.
Zanim jednak zdążyłem się poważniej zaniepokoić, inny syren wypłynął z przestrzeni poniżej nas do szybko zwężającej się przestrzeni między Nicholasem a Ronanem. Obaj mężczyźni natychmiast odskoczyli do tyłu, aby dać jej więcej miejsca.
Była absolutnie oszałamiająca, jej ogon miał kolor koralowy, cały róż, pomarańcz i żółć. Jej łuski lśniły w świetle pobliskich tańczących kul. Jej body było wyszukane, ozdobione wieloma dziesiątkami małych muszelek i kamieni szlachetnych. Dekoracja ciągnęła się w górę przez jej długie włosy, łącząc się z wysoką koroną, którą nosiła.