Rozdział 519
Gdy dramat na razie był w większości zażegnany, podziękowałem Nicholasowi za pomoc. Uśmiechnął się do mnie raz jeszcze.
Potem rozdzieliliśmy się i poszedłem w dół, gdzie bawiły się dzieci, żeby sprawdzić, co z Elvą. Gdy się zbliżyłem, zobaczyłem, jak bardzo była zmęczona.
Miało to sens, podczas gdy inne dzieci pływały, używając swoich silnych ogonów, Elva miała tylko dwie słabe nogi. Oczywiście, że byłaby wyczerpana, próbując nadążyć.