Rozdział 496 To jest intensywne
Rozległ się głośny klakson, przerywając ciszę.
Natarczywy dźwięk sprawił, że Julianna zmarszczyła brwi z irytacji.
Rozejrzała się i dostrzegła tuż za sobą luksusowy samochód, źródło nieustannego trąbienia.
Rozległ się głośny klakson, przerywając ciszę.
Natarczywy dźwięk sprawił, że Julianna zmarszczyła brwi z irytacji.
Rozejrzała się i dostrzegła tuż za sobą luksusowy samochód, źródło nieustannego trąbienia.