Rozdział 77 Gala charytatywna
„Co tu się dzieje?” Delia tupnęła nogą z frustracji. Wtedy coś sobie przypomniała. Ta torba na ubrania, którą trzymała wcześniej Laura, wyglądała, jakby była na suknię haute couture od Freak Design. Czy ona wybierała się dziś wieczorem na jakieś wielkie wydarzenie?
Wyraz twarzy Delii pociemniał, gdy tylko ta myśl przyszła jej do głowy. Więc Laura wybierała się na imprezę, nawet jej nie mówiąc? Laura zabierała ją na niemal każde spotkanie towarzyskie, na które była zapraszana.
„Zobaczmy dokładnie, na jakie wydarzenie się wybierasz beze mnie” – mruknęła do siebie Delia. W jej umyśle już kształtował się plan i wkrótce potem wezwała służącego, Daryla.