Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 301 301
  2. Rozdział 302 302
  3. Rozdział 303 303
  4. Rozdział 304 304
  5. Rozdział 305 305
  6. Rozdział 306 306
  7. Rozdział 307 307
  8. Rozdział 308 308
  9. Rozdział 309 309
  10. Rozdział 310 310
  11. Rozdział 311 311
  12. Rozdział 312 312
  13. Rozdział 313 313
  14. Rozdział 314 314
  15. Rozdział 315 315
  16. Rozdział 316 316
  17. Rozdział 317 317
  18. Rozdział 318 318
  19. Rozdział 319 319
  20. Rozdział 320 320
  21. Rozdział 321 321
  22. Rozdział 322 322
  23. Rozdział 323 323
  24. Rozdział 324 324
  25. Rozdział 325 325
  26. Rozdział 326 326
  27. Rozdział 327 327
  28. Rozdział 328 328
  29. Rozdział 329 329
  30. Rozdział 330 330
  31. Rozdział 331 331
  32. Rozdział 332 332
  33. Rozdział 333 333
  34. Rozdział 334 334
  35. Rozdział 335 335
  36. Rozdział 336 336
  37. Rozdział 337 337
  38. Rozdział 338 338
  39. Rozdział 339 339
  40. Rozdział 340 340

Rozdział 239 239

Sharon podziwiała naturalny talent Donny, który zdawał się wykraczać poza zwykłe zdolności. „Wow... Ona naprawdę jest cudownym dzieckiem” – pomyślała Sharon z podziwem. Jednak do jej umysłu wkradła się natrętna ciekawość, która sprawiła, że zaczęła się zastanawiać nad pragnieniami Donny, by zdobyć sławę i majątek. „Czy tak utalentowane dziecko jak ona nie tęskni za blichtrem i przepychem? Zachwytem milionów, wykwintnymi ubraniami i ogromnym bogactwem?” Mając na uwadze tę ciekawość, Sharon postępowała ostrożnie, delikatnie poruszając temat z Donną.

„Gdybyś stała się celebrytką, Donna, wielu by cię uwielbiało” – zaczęła Sharon, a jej słowa przepełnione były poczuciem zachwytu. „Codziennie nosiłabyś piękne ubrania, godne gwiazdy, i zarabiałabyś pokaźną fortunę! Ludzie krzyczeliby z ekscytacji i robili zdjęcia, gdy tylko cię zobaczą. Miałabyś nawet osobistych ochroniarzy, którzy towarzyszyliby ci, gdziekolwiek byś poszła, zapewniając ci bezpieczeństwo. Czy nic z tego cię nie pociąga? Czy to nie jest coś, na co czekasz z utęsknieniem?”

Ku zaskoczeniu Sharon wyraz twarzy Donny stał się poważny, a jej oczy wypełniły się głębią zrozumienia wykraczającą poza jej wiek. „Ale Sharon, ja już mam mnóstwo ładnych ubrań” – odpowiedziała Donna szczerze, w jej głosie pobrzmiewała nuta smutku. „A pieniądze nigdy nie były dla mnie palącą kwestią. Widzisz, mój tata zapewnił mnie, że w przyszłości przekaże mi Morris Corporation. Dzięki temu nigdy nie będę musiała martwić się o brak pieniędzy...”

تم النسخ بنجاح!