Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 101
  2. Rozdział 102
  3. Rozdział 103
  4. Rozdział 104
  5. Rozdział 105
  6. Rozdział 106
  7. Rozdział 107
  8. Rozdział 108
  9. Rozdział 109
  10. Rozdział 110
  11. Rozdział 111
  12. Rozdział 112
  13. Rozdział 113
  14. Rozdział 114
  15. Rozdział 115
  16. Rozdział 116
  17. Rozdział 117
  18. Rozdział 118
  19. Rozdział 119
  20. Rozdział 120
  21. Rozdział 121
  22. Rozdział 122
  23. Rozdział 123
  24. Rozdział 124
  25. Rozdział 125
  26. Rozdział 126
  27. Rozdział 127
  28. Rozdział 128
  29. Rozdział 129
  30. Rozdział 130
  31. Rozdział 131
  32. Rozdział 132
  33. Rozdział 133
  34. Rozdział 134
  35. Rozdział 135
  36. Rozdział 136
  37. Rozdział 137
  38. Rozdział 138
  39. Rozdział 139
  40. Rozdział 140

Rozdział 114

Dicken w ogóle nie zauważał mojej obecności. Jego oddech był powolny i długi. Jego klatka piersiowa poruszała się regularnie w górę i w dół, jego oczy były spokojnie zamknięte, cienie tworzyły się pod jego długimi rzęsami.

Blade światło jeziora odbijało się od jego długich czarnych włosów i bladej skóry. Kształt jego ciała i linie mięśni były widoczne w odbiciu. Kombinacje były takie, jakby poprzednia kolekcja dzieł sztuki została wyrzeźbiona przez boga. Ale wiedziałem dokładnie, co kryje się w ciele. To była najbardziej pierwotna, dzika i nieokiełznana natura bestii i przerażająca siła, której żaden człowiek nie mógł pokonać.

Nie mogłem powstrzymać się od patrzenia na jego twarz. Ta zła bestia wyglądała mniej irytująco i przerażająco tylko wtedy, gdy spała.

تم النسخ بنجاح!