Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 151
  2. Rozdział 152
  3. Rozdział 153
  4. Rozdział 154
  5. Rozdział 155
  6. Rozdział 156
  7. Rozdział 157
  8. Rozdział 158
  9. Rozdział 159
  10. Rozdział 160

Rozdział 114

Dicken w ogóle nie zauważał mojej obecności. Jego oddech był powolny i długi. Jego klatka piersiowa poruszała się regularnie w górę i w dół, jego oczy były spokojnie zamknięte, cienie tworzyły się pod jego długimi rzęsami.

Blade światło jeziora odbijało się od jego długich czarnych włosów i bladej skóry. Kształt jego ciała i linie mięśni były widoczne w odbiciu. Kombinacje były takie, jakby poprzednia kolekcja dzieł sztuki została wyrzeźbiona przez boga. Ale wiedziałem dokładnie, co kryje się w ciele. To była najbardziej pierwotna, dzika i nieokiełznana natura bestii i przerażająca siła, której żaden człowiek nie mógł pokonać.

Nie mogłem powstrzymać się od patrzenia na jego twarz. Ta zła bestia wyglądała mniej irytująco i przerażająco tylko wtedy, gdy spała.

تم النسخ بنجاح!