Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 441
  2. Rozdział 442
  3. Rozdział 443
  4. Rozdział 444
  5. Rozdział 445
  6. Rozdział 446
  7. Rozdział 447
  8. Rozdział 448
  9. Rozdział 449
  10. Rozdział 450
  11. Rozdział 451
  12. Rozdział 452
  13. Rozdział 453
  14. Rozdział 454
  15. Rozdział 455
  16. Rozdział 456
  17. Rozdział 457
  18. Rozdział 458
  19. Rozdział 459
  20. Rozdział 460
  21. Rozdział 461
  22. Rozdział 462
  23. Rozdział 463
  24. Rozdział 464
  25. Rozdział 465
  26. Rozdział 466
  27. Rozdział 467
  28. Rozdział 468
  29. Rozdział 469
  30. Rozdział 470
  31. Rozdział 471
  32. Rozdział 472
  33. Rozdział 473
  34. Rozdział 474
  35. Rozdział 475
  36. Rozdział 476
  37. Rozdział 477
  38. Rozdział 478
  39. Rozdział 479
  40. Rozdział 480
  41. Rozdział 481
  42. Rozdział 482
  43. Rozdział 483
  44. Rozdział 484
  45. Rozdział 485
  46. Rozdział 486
  47. Rozdział 487
  48. Rozdział 488
  49. Rozdział 489
  50. Rozdział 490

Rozdział 545

„A Enzo” – powiedziałam, łapiąc jego wzrok po raz ostatni – „mówię poważnie o tym, żeby mieć cię na oku. Oboje się zmagamy i jesteśmy to winni sobie i naszemu dziecku, żeby uzyskać potrzebną nam pomoc”.

Skinął głową, nie odrywając ode mnie wzroku, a ja w tym momencie poczułam dziwną kombinację nadziei i strachu, miłości i strachu. Ale przede wszystkim poczułam wdzięczność – za miłość, którą dzieliliśmy, za dziecko rosnące we mnie i za bałaganiarską, skomplikowaną przyszłość, która nas czekała.

Wyszliśmy z baru po zapłaceniu, z pełnymi brzuchami i sercami. Podróż samochodem z powrotem do domu była nieco cicha, ale nie do końca niezręczna. Myślę, że oboje chcieliśmy powiedzieć więcej, ale mieliśmy ciche porozumienie, żeby na razie to zostawić.

تم النسخ بنجاح!