Rozdział 643
Nina
„Czy ktoś jeszcze czuje zapach... ludzi?”
Gdy głos wilkołaka wzniósł się ponad hałas, Lori gwałtownie podniosła głowę, a jej oczy rozszerzyły się ze strachu. Uświadomienie pojawiło się na twarzach Matta, Enza i Jessiki, a ja wiedziałam, że musimy działać szybko. Nikt jeszcze nie wiedział dokładnie, skąd dochodzi zapach, więc musiałam wydostać Lori stąd i ponownie nałożyć te perfumy, zanim ktokolwiek się zorientuje.