Rozdział 32
Serce Madelyn waliło, gdy wracała do swojego pokoju, jej umysł był w rozterce, niepewna, co robić dalej. Trzasnęła drzwiami drżącą ręką, zabezpieczając je zamkiem. Opierając się o drzwi, zadrżała, wielokrotnie wycierając usta, jakby próbowała pozbyć się z nich niewidzialnego skażenia.
Chociaż całowała się już wcześniej z Zachem, gdy był pod wpływem alkoholu, nie mogła zapomnieć obrzydzenia, które od niego emanowało, gdy spojrzał na nią po tym, jak ją gwałtownie odepchnął.
Jednak Madelyn się zmieniła. Nie była już tą samą dziewczyną, którą była wcześniej. Sama myśl o uwikłaniu się w związek z Zachem napełniała ją głęboką niechęcią.