Rozdział 51 Martin porywa swoją żonę
Patricia i Hunter byli pogrążeni w rozmowie, gdy nagle usłyszeli zamieszanie dochodzące z zewnątrz prywatnego pokoju.
„Panie Langley, bardzo mi przykro. To była pomyłka naszego pracownika. Pokój 001 jest już zarezerwowany. Czy mógłby pan chwilę poczekać? Porozmawiam z gośćmi w środku i sprawdzę, czy już prawie skończyli”.
„Jeśli jest już zarezerwowany, możemy zmienić pokój na inny prywatny”.