Rozdział 70 Martin dostrzega prawdziwą naturę Debbie
Zarówno Aubrey, jak i Emily miały w tym samym czasie złe przeczucia.
Ich przeczucie wkrótce okazało się trafne.
„Wy dwaj będziecie mieli pojedynek, a ten, kto wygra, będzie mógł opuścić to miejsce swobodnie. Z drugiej strony, przegrany zostanie wrzucony do morza jako przynęta na rekiny”. Słowa Martina były spokojne, ale niosły ze sobą zabójczą aurę.