Rozdział 110 Chcę Yuhuan, zatrzymaj ją!
Starzec poprowadził całą trójkę wzdłuż werandy, a Max był w tajemnicy zszokowany. Dziedziniec wydawał się prosty, ale w rzeczywistości był bogaty i bogaty. Przykładowo drewniana weranda była w całości wykonana z drzewa różanego, które było cenniejsze niż złoto .
Dla zwykłych ludzi stół z czerwonego drzewa sandałowego jest pamiątką rodzinną od kilku pokoleń, ale dla rodziny Jensen cały korytarz jest zbudowany z czerwonego drzewa sandałowego, ze wspaniałymi filarami i drewnianymi balustradami z rzeźbionymi kwiatami lotosu. Nie każdy szczegół jest celowo eksponowany. To bogactwo, które rodzina Jensenów kryje w swoich kościach.
Przed głównym korytarzem starzec poprosił Justina i innych, aby zaczekali, aż on wejdzie do środka i poinformuje dziadka Jensena.