Rozdział 364 Ona jest zawsze tą, którą porzucamy!
Po podłączeniu kroplówki poszła zapłacić i przejść przez procedury związane ze szpitalem.
Gdy opuszczała szpital, spotkała pielęgniarkę, która opiekowała się nią w nocy.
Pielęgniarka wróciła wieczorem z pracy i miała zamiar iść do domu. Widząc Clarę samą, znów zmarszczyła brwi: „Czemu odchodzisz sama? Twój chłopak nie przyszedł?”