Rozdział 473 Marku, nie obwiniam cię
Widząc, że nic nie powiedział, Sophia zapytała pierwsza: „Gdzie jest Jasmine? Czy przyszła z tobą?”
Mark wziął spokojny oddech i powiedział cichym głosem: „Tak, poszła do lekarza. Niedługo tu będzie”.
„Nie musisz pytać lekarza za każdym razem, gdy przychodzisz. Jestem tutaj. Czy nie byłoby lepiej, gdybyś po prostu mnie zobaczył?” Sophia powiedziała żartobliwie.