Rozdział 556 Czy wiesz, jak bardzo cię nienawidzę?
Następnego dnia wcześnie rano Clara poszła do szpitala.
Gdy tylko wszedłem na oddział, zobaczyłem mężczyznę w ciemnoniebieskiej koszuli i czarnych spodniach siedzącego na sali i rozmawiającego z moją matką.
Clara była zaskoczona i natychmiast weszła, pytając nerwowo: „Dlaczego tu jesteś?”