Rozdział 616 Jack wpada w złość i ją karze
Clara również się zdenerwowała i zmarszczyła brwi: „Dlaczego miałabym kłamać? Poza tym to moja własna sprawa i nie ma nic wspólnego z pracą. Dlaczego jesteś na mnie zła?”
Jack był tak wściekły, że przez chwilę nie mógł wydusić z siebie słowa. Wziął głęboki oddech i powiedział chłodnym, twardym tonem: „Przyjdź do firmy natychmiast!”
Klara powiedziała: „Dzisiaj jest sobota!”