Rozdział 648 Przyzwyczaiłem się do przebywania w jego pobliżu
Pei Qi obejrzał się i powiedział cichym głosem: „Każdy mężczyzna ma takie dni, a on jest szczególnie zły!”
Clara przez chwilę była oszołomiona, po czym wybuchnęła śmiechem.
Pei Qi skrzyżował ramiona i uśmiechnął się: „Dobrze, że się uśmiechasz. Prezydencie Jiang, burza wkrótce minie, więc nie bierz tego sobie do serca”.