Rozdział 756 Wracasz do domu? Żona!
Justin odwrócił głowę, by porozmawiać z osobą siedzącą obok niego, i zdawał się nie zauważać herbaty w dłoni Tiffany, więc jej nie wziął.
Tiffany nadal zachowywała postawę serwującej herbatę. Nie odważyła się cofnąć ani przemówić. Była otoczona ludźmi i wyglądała na zawstydzoną!
Zhang Nianyuan nie mógł powstrzymać się od szyderczego uśmiechu. Był to cichy dźwięk, ale niezwykle rzucający się w oczy. Cheryl spojrzała na nią zimno.