Rozdział 835 Chcę z tobą oglądać księżyc
Blair opuścił ramiona, ale ciepło na jego palcach nadal rozprzestrzeniało się w górę. Celowo zachował powagę: „Czy już się dobrze bawiłeś? Jeśli tak, idź do domu i nie martw rodziców!”
Uśmiech Isabeli zniknął, a jej twarz stopniowo stała się ponura. „Nie widziałem cię od kilku dni. Zostałem tylko na chwilę, a ty znowu poprosiłeś mnie, żebym wyszedł!”
Opuściła rzęsy. „Tak bardzo za tobą tęsknię, że śnię o tobie każdej nocy. W końcu znalazłam powód, żeby wysłać ci ciasteczka księżycowe!”