Rozdział 878 Wypijmy za niego
"Winda jest tutaj, jedź, pa!" Xie Linwei pożegnała się z Clarą znajomym tonem.
"Do zobaczenia jutro!" Clara machnęła ręką i poszła za wszystkimi do windy.
Po wyjściu z budynku biurowego Pei Qi odczekał chwilę, po czym odwrócił się, by powitać Clarę: „Clara, weź mój samochód!”