Rozdział 933 Nikt nie może tego zabrać
Wróciwszy na drugie piętro holu zamku, Angela przebrała się już w swoją główną suknię ślubną, która nadal była dziełem Sophii. Był to fason bez ramiączek ze wzorem przedstawiającym płatki tulipanów na piersi, dużą spódnicą i perłami na środku haftu. Był klasyczny, dostojny i elegancki, całkowicie wpisywał się w atmosferę dzisiejszej sali zamkowej.
Wiele osób zebrało się wokół Angeli i pytało, który projektant zaprojektował jej suknię ślubną?
Angela odpowiedziała hojnie: „Kto inny mógłby to być? Król, oczywiście!”