Rozdział 369 Oddział trzysta sześćdziesiąty dziewiąty
Julia poczuła drżenie stóp. To był pierwszy raz. Musiała pożegnać się z kimś. Dopiero zaczęła postrzegać Davida jako część swojej rodziny. Nie mogła uwierzyć, że go nie ma. Nie było nikogo, kto by ją drażnił, że weszła w majtki Lucasa i spłodziła prawnuka. Nie było nikogo, kto by uwielbiał każdy jej ruch i strofował Lucasa, gdy był w błędzie.
Lucas z drugiej strony nie znosił tego zbyt dobrze. Ponieważ stracił rodziców w młodym wieku, miał przy sobie tylko dziadka. David dał mu cały świat na wyciągnięcie ręki i każdy mógł to stwierdzić, nawet z daleka.
„Myślałem, że mówiłeś, że zostało mu jeszcze przynajmniej kilka miesięcy?” Lucas zapytał ze łzą w kąciku oka.