Rozdział 4 Oddział czwarty
Julia mrugnęła kilka razy. Nie mogła uwierzyć, że właśnie wyszła za mąż. W normalnych okolicznościach powinna dać mężowi wielkiego całusa w usta.
Patrząc obok siebie na nieznajomego, którym właśnie był Lucas Delgado, wciąż nie mogła uwierzyć, że jest mężatką.
„Czy chcielibyście zrobić zdjęcia?” – zapytał jeden ze świadków.
„Tak” – odpowiedział Lucas, odbierając akt ślubu od sędziego. „Dziękuję za dzisiaj” – powiedział, zwracając się do sędziego.
„Chodźmy zrobić sobie zdjęcie” – powiedział, wstał i odszedł.
Julia ledwo mogła pojąć, co się dzieje, ale wyglądało na to, że Lucas pogodził się z faktem, że poślubił nieznajomą. Wydawał się z tym dobrze czuć.
Julia wychodzi na zewnątrz i widzi go stojącego przed budynkiem sądu i trzymającego certyfikat. Podeszła do niego i stanęła blisko niego.
„Jeśli robimy zdjęcie, lepiej, żeby wyglądało wiarygodnie, że właśnie się pobraliśmy” – powiedział Lucas
„Nie zapytałeś mnie, czy mogę zrobić zdjęcie” – wymamrotała.
Wiedziała, że potrzebują zdjęcia, ale jej złamane serce i pochopna decyzja patrzyły jej w twarz. Czy zawsze musiała wybiegać myślami w przyszłość, gdy stawała w obliczu spraw, z którymi ledwo sobie radziła sama.
„Potrzebuję zdjęcia” – powiedział. Jego głos upewnił się, że przekazuje aurę, że robienie zdjęć nie podlega negocjacjom.
Zgodziła się z nim i zrobiła zdjęcie, po tym jak podeszła do niego, żeby się ożenić. Ona również poszłaby do przodu ze wszystkim innym.
Oboje ledwo zdołali wymusić uśmiech na zdjęciu. Julia ledwo mogła się uśmiechnąć, ponieważ jej złamane serce stawało jej na drodze, ale Lucas nie był przyzwyczajony do uśmiechania się, więc jemu też było ciężko. Fotograf musiał zrobić o kilka zdjęć więcej niż zwykle, aby uchwycić jedno, na którym uśmiechy wyglądały szczerze.
Zrobiono kilka kopii innych zdjęć, a Lucas podał adres e-mail, aby odebrać miękkie kopie zdjęcia. Powiedziano mu, że kopie twarde zostaną oprawione i gotowe w następnym tygodniu, aby mogli je wtedy odebrać.
„Poczekaj na to” powiedział Lucas, dając certyfikat Julii , zebrał go i czytał raz po raz, rzeczywiście zawierał jej pełne imię Julia Penelope Joshua i była żoną Lucasa Johna Delgado.
„Chodźmy” powiedział Lucas, idąc w stronę parkingu.
„Dokąd iść?” zapytała Julia, doganiając go.
„Żeby zobaczyć mojego dziadka” odpowiedział Lucas. Nie znosił mówić zbyt dużo. Ale ponieważ niedawno się ożenił, wiedział, że będzie miała mnóstwo pytań, więc starał się odpowiadać tylko wtedy, gdy ona pytała.
„Dlaczego?” – zapytała.
„Właśnie się pobraliśmy i chciałbym przedstawić ci mojego dziadka” – powiedział delikatnie Lucas. Już i tak wypowiadał za dużo słów i nie podobało mu się to.
„Och” odpowiedziała Julia.
Lucas zatrzymał się przed Mercedesem, jednym z nowszych modeli. Nie wiedziała wiele o samochodach, ale mogła stwierdzić, że ten samochód był bardzo drogi. Wyglądał egzotycznie i drogo.
„Wsiadaj” powiedział Lucas.
Następnie potwierdziła swoje podejrzenia, że jej nowy mąż jest wpływowy i bogaty. Powinna być szczęśliwa, że zdobyła wspaniałego bogatego młodzieńca, ale jej złamane serce nie mogło pozwolić na jej radość.