Rozdział 225
Całując ją w czoło, Aleksander odpowiedział: „Dobranoc, moja piękna i seksowna żono”.
Następnego dnia w Halliport James spoglądał przez okna swojego pokoju hotelowego. Przez ostatnie kilka dni miał dziwne przeczucie, że ktoś go śledzi. Kiedy zobaczył dwa czarne samochody zaparkowane na zewnątrz, pomyślał: „Kurczę, Alexander może mnie rozgryźć”.
James czekał, aż kontakt Nolana Pierce'a przybędzie z fałszywym paszportem, aby mógł uciec z Halliport bez wykrycia. Jego bagaż był gotowy, a pojazd ewakuacyjny zaparkowany przy tylnej bramie hotelu.