Rozdział 89
„Zabiję go” – oznajmił Aleksander.
„Alexander? Ethan nie jest wart naszego czasu” – zrugała go Sophia. Położyła ręce na talii i zasugerowała: „Co by się stało z naszymi dziećmi, gdyby ich ojciec trafił do więzienia za morderstwo”.
Obaj rozmawiali o niespodziewanej wizycie Ethana w mini-biurze sklepu. Clint był z nimi, słuchając ich dyskusji.