Rozdział 1138
Emma zupełnie się nie spodziewała, że bez względu na to, jak bardzo będzie próbowała skierować uwagę z powrotem na siebie, zawsze ostatecznie doprowadzi to do Sophii.
Być może to był właściwy czas i miejsce, ale rola Sophii nagle zyskała na popularności. Czasami świat po prostu funkcjonował w tajemniczy sposób, bez żadnych reguł.
Wyglądało na to, że po jej śmierci wszyscy nagle stali się bardziej wyrozumiali i wybaczający, a cały świat zaczął się w niej zakochiwać.