Rozdział 1261
Kaspian oczywiście znał zamiar Nicole.
W końcu spędził tyle czasu w tym kręgu. Stojąc twarzą w twarz z tymi dwulicowymi kobietami, potrafił jednym rzutem oka przejrzeć ich umysły. Dlatego skierował wzrok prosto na Nicole. „Słyszałem, że tym razem lista aktorów została ustalona dawno temu, a twojego nazwiska na niej nie ma. Co ty tu robisz?”
Jego słowa były o wiele bardziej dosadne i trudno było na nie odpowiedzieć.