Rozdział 954
Nastroje Emmy zdawały się znacznie ustabilizować po ślubie. Nie wykorzystywała już swojego stanu psychicznego jako pretekstu do dzwonienia po Liama, kiedy tylko miała na to ochotę.
Stanęła w drzwiach i spokojnie obrzuciła Liama wzrokiem. Była uprzejma, przyjazna i wcale nie zdenerwowana.
„Mój dziadek i reszta czekają na ciebie w środku” – oznajmiła.