Rozdział 969
Liam odebrał telefon. Po rozłączeniu się podszedł do Sophii. „Jeśli źle się czujesz, możesz tu zostać i odpocząć. Wychodzę załatwić parę spraw”.
Sophia wstała i spojrzała na niego. „Nie potrzebujesz, żebym była z tobą?”
Delikatnie uszczypnął ją w nos. „Nie martw się. Już wcześniej się z tobą pojawiłem, więc nie przyprowadzę innej kobiety”.