Rozdział 127
„ Skoro rodzina Kingsów jest surowa wobec swoich dzieci, dlaczego on miałby być—”
„ Yvonne, zostaniesz czy nie? Wynoś się stąd, jeśli nie!” Veronica warknęła od razu, nie dając Yvonne szansy na dokończenie zdania. Następnie wepchnęła Yvonne do swojego pokoju, mówiąc: „Tutaj, szafa jest pełna nowych ubrań. Jesteśmy mniej więcej tego samego wzrostu, więc sama wybierz sobie ubrania. Łazienka jest tam. Pospiesz się i umyj się, zanim pójdziesz spać!”
„ Och, dobrze, dobrze.” Czując, że ten temat był dla Veroniki tabu, Yvonne nie odważyła się pytać jej o to więcej.