Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1 Ratowanie najbogatszego człowieka świata przez przypadek
  2. Rozdział 2. Narodziny dziecka dla rodziny królewskiej
  3. Rozdział 3 Nagroda 100 milionów
  4. Rozdział 4 Podszywając się pod dziewczynę Matthew'a
  5. Rozdział 5 Narodziny dziecka dla Mateusza
  6. Rozdział 6 Matthew zamierza się na niej zemścić!
  7. Rozdział 7 Porwany
  8. Rozdział 8 Ten kretyn chce odciąć jej macicę
  9. Rozdział 9. Zaplanowana próba zabójstwa rodziców adopcyjnych
  10. Rozdział 10 Chcę urodzić Twoje dziecko
  11. Rozdział 11 Do szpitala z Matthewem
  12. Rozdział 12 Naprawdę w ciąży
  13. Rozdział 13 Aborcja
  14. Rozdział 14 Złapany na miejscu przez Matthew
  15. Rozdział 15 Weronika szuka kłopotów
  16. Rozdział 16 Ona uderzyła Matthew'a
  17. Rozdział 17 Xavier staje się fałszywym chłopakiem
  18. Rozdział 18 Zgoda na zostanie dziewczyną Xaviera
  19. Rozdział 19 Mateusz zna prawdę
  20. Rozdział 20 Weronika dowiaduje się, że jest w ciąży
  21. Rozdział 21 Równoważna transakcja z Mateuszem
  22. Rozdział 22 Larsonowie wiedzą, że ma jego dziecko
  23. Rozdział 23 Xavier poznaje prawdziwy wygląd Veroniki
  24. Rozdział 24 Xavier podejrzewa Larsonów
  25. Rozdział 25 Zostałem oszukany i wciągnięty w przyjęcie zaręczynowe
  26. Rozdział 26 Groźba Tiffany
  27. Rozdział 27 Poranne mdłości Weroniki
  28. Rozdział 28 Xavier dowiaduje się o ich związku
  29. Rozdział 29 Poronienie (1)
  30. Rozdział 30 Poronienie (2)
  31. Rozdział 31 Poronienie (3)
  32. Rozdział 32 Nienawidzisz mnie?
  33. Rozdział 33 Weronika w końcu poroniła
  34. Rozdział 34 Xavier daje kwiaty
  35. Rozdział 35 Tony się budzi
  36. Rozdział 36 Zaproś Mateusza na kolację
  37. Rozdział 37 Mateusz jest zły
  38. Rozdział 38 Wysłany za kratki
  39. Rozdział 39 Tożsamość Weroniki ujawniona
  40. Rozdział 40 Mateusz ją pocałował
  41. Rozdział 41 Tożsamość Weroniki ujawniona
  42. Rozdział 42 Ratowanie starej pani Kings
  43. Rozdział 43 Być jej chrześnicą
  44. Rozdział 44 Nie bądź taki, Matthew
  45. Rozdział 45 Pozbywanie się Weroniki
  46. Rozdział 46 Zasadzka na Weronikę
  47. Rozdział 47 Śmierć w wyniku wielkiego pożaru
  48. Rozdział 48 Ratowanie Weroniki z Pożaru (1)
  49. Rozdział 49 Ratowanie Weroniki z Pożaru (2)
  50. Rozdział 50 Ratowanie Weroniki z Pożaru (3)

Rozdział 2. Narodziny dziecka dla rodziny królewskiej

Posiadaczka czarnego pasa dziewiątego stopnia w taekwondo, Veronica próbowała odeprzeć atak Matthew, ale w tej chwili nie była w stanie mu sprostać. „Puść mnie, ty *dupku!”

„ Jak śmiesz teraz udawać, że jesteś dla mnie niedostępna, po tym jak mnie odurzyłaś…”

„ O jakich bzdurach mówisz? Jestem tu… dla pieniędzy!” Veronica walczyła z mężczyzną, ale dopiero gdy jej palce dotknęły jego skóry, zdała sobie sprawę, jak bardzo był gorący. Czy on właśnie powiedział „narkotyk”? Z perspektywy czasu natychmiast zdała sobie sprawę, co się stało, ale było już za późno, gdy wstała i próbowała uciec.

Matthew nie pozwolił jej się ruszyć. W końcu, zirytowany jej irytującymi krzykami, od razu wepchnął jej krawat do ust. „Zamknij się”.

Tej nocy zmuszał Veronicę do seksu jak szalony, uprawiał z nią seks tak długo, aż Weronika zemdlała i kilka razy wracała do przytomności zalana łzami.

Veronica przeklęła Matthew w duchu. Cholera! Czy ten facet jest za silny, czy ten pieprzony narkotyk jest za mocny?

Następnego dnia było już południe, gdy Weronika obudziła się sama. Przekręciła się trochę w łóżku, tylko po to, by odkryć, że całe jej ciało bolało, jakby ktoś ją wychłostał. Mało tego, jej ciało było tak lepkie, że prawie dostała załamania.

Usiadła i rozejrzała się po sypialni. Matthew dawno zniknął; na wezgłowiu łóżka leżał komplet czystych ubrań. Wstała z łóżka i wzięła szybki prysznic w łazience. Nie zawracając sobie głowy zmywaniem makijażu, wyszła z sypialni, chcąc znaleźć Matthew i poprosić o wyjaśnienie. Jednak gdy wyszła z sypialni, zobaczyła nieznanego mężczyznę siedzącego na sofie w salonie.

„ Nazywam się Thomas Ritter i jestem osobistym sekretarzem młodego panicza Matthew” – przedstawił się mężczyzna, zanim Veronica mogła przemówić.

Kipiąc gniewem, Veronica zaklęła ze złością: „Gdzie jest Matthew Kings, ten *dupek? Czy on zaprzeczy swojej odpowiedzialności po tym, jak zrobił ze mną, co chciał i odszedł?”

*dupek? Thomas był zdumiony. Ci, którzy nic nie wiedzą, niczego się nie boją, co? Zamiast się z nią kłócić, wskazał na pudełko tabletek na stole, mówiąc: „Mój szef powiedział, że albo musisz wziąć tabletkę „dzień po” i wydostać się z Bloomstead, albo umrzeć. Sama podejmij decyzję, panno Murphy”.

On już zna moje imię! Musiał przeprowadzić jakieś sprawdzenie przeszłości, pomyślała Veronica. Jej serce wykonało kompletne salto. Kiedy poczuła, jak bezwzględny i nieczuły jest Matthew, ogarnął ją strach. W jednej chwili cała jej pewność siebie zniknęła. Zacisnęła usta, pytając: „Eee, ja-ja chciałabym zobaczyć Matthew. Uratowałam mu życie, wiesz? Jak on mógł odwzajemnić moją dobroć niewdzięcznością?”

Słysząc jej słowa, Thomas prychnął z pogardą. „Nawet ja mam dość słuchania tak okropnego kłamstwa. Myślisz, że mój szef w to uwierzy?”

„ Mówię prawdę! Tego dnia—”

„ Panna Murphy!” Thomas stracił cierpliwość. „Chcesz tego w trudniejszy sposób? Nie obwiniaj mnie za to, że byłem dla ciebie niemiły”.

Ding! Właśnie wtedy drzwi windy się otworzyły.

Na początku Veronica pomyślała, że to Matthew, ale ku jej zaskoczeniu, z windy wyszła srebrnowłosa staruszka, która wyglądała królewsko i była opanowana od stóp do głów. Co więcej, towarzyszyło jej dwóch służących.

Thomas skłonił się przed starą kobietą. „Dzień dobry, stara pani Kings.”

Elizabeth Hutchinson weszła i rzuciła Thomasowi gniewne spojrzenie. „Co tu robisz?”

„ Zajmuję się tylko pewnymi prywatnymi sprawami w imieniu Młodego Panicza Matthew, Starszej Pani Kings” – odpowiedział szczerze Thomas.

Elizabeth wskazała na pudełko tabletek „dzień po” na stole. „Przez „prywatne sprawy” masz na myśli, że chcesz zabić prawnuka rodziny Kings?”

Veronica była oszołomiona. Co? Prawnuk? Kiedy podążyła wzrokiem za Elizabeth i zobaczyła pudełko tabletek, nie mogła powstrzymać się od zastanowienia, czy „prawnuk”, o którym wspomniała Elizabeth, to… Czekaj, ona odnosi się do tego, co ten *sshole zostawił we mnie wczoraj, prawda?

„ Właśnie tego chciał.”

„ Hmph! Powiedz temu gówniarzowi, żeby przyszedł do mnie, jeśli będzie miał pytania.”

تم النسخ بنجاح!