Rozdział 44 Nie bądź taki, Matthew
„ Pani, porozmawiajmy o tym innym razem, dobrze? Na razie musisz odpocząć” – nalegała Veronica. Pomimo odczuwania konfliktu, nie mogła powstrzymać się od poczucia dumy, że jest obiektem takich uczuć.
Słysząc słowa Weroniki, natychmiast ją poprawiła: „Nie nazywaj mnie już Madam! Mów do mnie Babciu!”
Veronica parsknęła śmiechem, patrząc na upartą Elizabeth. „Dobrze, babciu” – powiedziała z uśmiechem. „Proszę, odpocznij. Już idę”.