Rozdział 39
„ Panie Hart, co ma pan na myśli mówiąc te słowa?”
Sasha nie mogła już dłużej utrzymać uśmiechu na twarzy. Bez względu na to, jak dobrze potrafiła ukrywać emocje, wciąż słyszała ogromną pogardę w słowach Tony'ego.
„ Nic. Jestem taki jak ty – ja też nigdy nie jeździłem autobusem” – odpowiedział Tony słabo, z nutą chłodu w oczach.