Rozdział 65
Tym razem Luke zerwał materiał z głowy Emily. W końcu mogła mówić swobodnie.
Nagłe wystawienie na światło sprawiło, że podświadomie zamknęła oczy. Jednak Luke podszedł jeszcze bliżej. Stając obok niej, powiedział złowieszczo: „Upewnij się, że krzyczysz głośniej”.
Emily poczuła gęsią skórkę na całym ciele. Spojrzała w górę. „C-co robisz?” Jej głos drżał.