Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 7

Alexander nie chciał, żeby Emily cokolwiek mówiła na ten temat.

Znów się odwrócił, chcąc odejść.

Emily zacisnęła pięść mocniej, a jej paznokcie wbiły się boleśnie w dłonie. Powstrzymała się, prosząc Alexandra, żeby został.

W następnej sekundzie Alexander zrobił kilka kroków w stronę szafki, aby wziąć suszarkę do włosów. „Nigdy mnie nie słuchasz. Nie wiesz, że po prysznicu należy wysuszyć włosy suszarką?”

Wyglądał na zimnego. Gdyby ktoś inny zobaczył go w takim stanie, byłby przerażony.

Dla Emily jednak była to po prostu inna strona jego osobowości.

Był po prostu idealny!

Miał naprawdę tak piękne rysy, jakby wyrzeźbione ręką Boga. Na pewno można było się do niego przyciągnąć jednym spojrzeniem.

Co więcej, stał już przed nią z suszarką do włosów.

Trzy lata...

Opiekował się nią pieczołowicie przez trzy lata i rozpieszczał ją tak, że stała się kobietą, której mąż suszył włosy suszarką.

A jednak mieli się rozwieść... a ona nie miała pojęcia dlaczego.

Emily poczuła gorycz. Zrozumiała, że nawet jeśli dowie się dlaczego , to i tak nie zmieni faktu. Mimo to umierała z ciekawości, żeby wszystko zrozumieć. Suszarka do włosów brzęczała, gdy pracowała, a ciepłe powietrze zdawało się rozpraszać chłód w jej sercu. Palce Alexandra swobodnie poruszały się po skórze głowy Emily, jakby rozpieszczał ją bez końca. Wiedziała, że nie powinna wyciągać ręki i go przytulać, ale nie mogła powstrzymać się od oddania się tej chwili czułości.

Aleksander poczuł, że jego koszula robi się mokra od miejsca, w którym przycisnęła twarz do jego klatki piersiowej.

„Co się stało?” Kąciki jego ust zabarwiły się nutą kpiny. Nie wiedział, czy śmieje się z Emily, czy też nawyki Emily były już głęboko zakorzenione w jego sercu.

Aleksander nie mógł zrozumieć, dlaczego nie odepchnął jej, gdy go przytuliła.

Jeszcze bardziej mylące było to, że chciał natychmiast wbiec do sypialni, żeby zobaczyć, co ona robi, zaraz po powrocie do willi.

Najwyraźniej była tylko zastępstwem. Była kobietą, która ceniła pieniądze ponad wszystko i nie miała sumienia . A jednak przyzwyczaił się do niej do takiego stopnia.

Usta Aleksandra były mocno zaciśnięte. Nikt nie wiedział, o czym myślał.

Jednak jego głos był niezwykle uwodzicielski, gdy powiedział: „Bądź grzeczny i przestań się kręcić”.

Gdy Emily usłyszała znajomy głos, jej ciało zamarło, a radość wzburzyła się w jej sercu. Miała zamiar spojrzeć na niego, gdy nagle księżniczka ją niosła. „Idź spać”.

W przeciwnym razie ciągle by się przemieszczała.

Nie byłby w stanie równomiernie wysuszyć jej włosów suszarką do włosów.

Alexander zawsze był skrupulatny we wszystkim, co robił. Naturalnie, nie pozwoliłby, aby tak trywialna rzecz jak suszenie włosów była zrobiona źle.

Alexander w końcu znalazł logiczny powód, dla którego jej nie odepchnął i ze spokojem położył na skraju łóżka.

Usiadł na skraju łóżka z suszarką do włosów w ręku. Emily już się odwróciła i naturalnie zdjęła kapcie, czekając, aż Alexander owinie ramiona wokół jej ciała i szyi, aby ostrożnie wysuszyć jej włosy .

W ten sposób Emily nie będzie mogła się poruszać. To była metoda, której Alexander nauczył ją wcześniej.

Mimo to, wspomniał już, że chce rozwodu. Czy nie byłoby zbyt dziwne, gdyby zachowywali się tak samo jak wcześniej?

Alexander nie dał Emily czasu na myślenie. Obserwował jej ruchy i wydał z siebie cichy śmiech. „Jesteś całkiem biegła”.

Serce Emily pękło, a w jej oczach pojawiły się ciche łzy.

Rozwodzili się, więc nie powinna się tak zachowywać, prawda?

Jednak niektórych nawyków nie da się zmienić tak łatwo...

Wcześnie następnego ranka, zanim Emily zdążyła otworzyć oczy, jej ręce miotały się jak u małego zwierzęcia szukającego matki. Chciała wskoczyć w czyjeś ramiona.

Niestety, gdy się ruszyła, nie było wokół niej niczego.

Kiedy znów sięgnęła, by dotknąć łóżka, jego połowa była już zimna.

Nagle przypomniała sobie, że Alexander może już nigdy nie obudzić się obok niej w przyszłości. Ale był dla niej taki delikatny, kiedy suszył jej włosy ostatniej nocy...

Niepewność Aleksandra doprowadziła ją do tak wielkiego rozczarowania. Wstała powoli, planując zejść na dół na śniadanie, aby nakarmić dziecko w brzuchu.

Po zrobieniu kilku kroków poczuła, jakby coś kopnęła.

Odwróciła się i przyjrzała bliżej.

To było zdjęcie!

Osoba na zdjęciu wyglądała jak dziewczyna ubrana w białą sukienkę.

Ale Emily nie lubiła bieli i nigdy wcześniej nie robiła takiego zdjęcia.

To była sypialnia, którą dzieliła z Alexandrem. Nikt by tu nie wszedł i nikt by się nie odważył tu niczego włożyć. Kim mogłaby być dziewczyna na zdjęciu?

Czy to możliwe, że Aleksander przypadkowo upuścił to zdjęcie?

Emily natychmiast się zdenerwowała. Szybko pochyliła się, żeby podnieść zdjęcie.

Niestety, zdjęcie było zamoczone w wodzie i nie było widać twarzy dziewczyny. Jedyne, co mogła dostrzec, to biała sukienka z delikatnym haftem i ładna figura dziewczyny.

Emily mogła dostrzec młodość dziewczyny, nawet jeśli nie mogła wyraźnie zobaczyć jej twarzy.

Czy to mógł być powód, dla którego Aleksander chciał się z nią rozwieść?

Emily spokojnie zrobiła zdjęcie i poszła do jadalni na dole.

Dzisiejsze śniadanie różniło się od tego, które jadła wcześniej. To był również rodzaj śniadania, którego Alexander nie potrafił dobrze przygotować.

Myśląc o tym, Emily zrozumiała, że prawdopodobnie od dziś nie będzie już mogła jeść jedzenia, które on gotował.

Emily wzięła kilka łyków mleka nieco przygnębiona. Odwróciła się do Benjamina, wyjmując zdjęcie i zapytała: „Benjamin, czy wiesz, kim jest ta osoba?”

Wyraz twarzy Benjamina nieznacznie się zmienił. Myślał, że to Alexander celowo rozmazał twarz na zdjęciu, więc nie odważył się powiedzieć ani słowa. Po prostu pokręcił głową.

Chociaż Emily nie wiedziała, kim jest ta kobieta, nie odważyła się pozwolić swoim myślom za bardzo błądzić.

Poczuła kłujący ból w sercu. Co jeśli Alexander rozwodzi się z nią z powodu innej kobiety?

Emily nie odważyła się rozwodzić nad tym, co oznaczały ostatnie trzy lata.

Im więcej o tym myślała, tym bardziej była smutna. Jednak nadal zmuszała się do zjedzenia jajek przed udaniem się do Fulcher Manor. Ponieważ nie mogła uzyskać żadnych informacji od Benjamina, poszła do Fulcher Manor, aby sama poszukać wskazówek.

Kiedy przybyła, pokojówki wciąż sprzątały. To wystarczyło, aby pokazać, jak wspaniały był wczorajszy bankiet. Emily poprosiła kilka pokojówek o wieści o bankiecie, ale nie otrzymała nic w zamian.

W tym momencie na jej telefonie nagle pojawiła się wiadomość tekstowa: [Czy chcesz poznać powód swojego rozwodu?]

Mimo prób Emily nie udało się dodzwonić na numer nadawcy.

Emily chciała sprawdzić jeszcze raz, ale dostała kolejną wiadomość tekstową zanim mogła to zrobić. Przyjdź do Winnington Mansion."

Dwór Winnington?!

Jaki związek miał jej rozwód z Alexandrem z rodziną Winningtonów?

Emily poczuła dreszcze na myśl o tym, jak uderzyła ją jej matka, Evelyn Renforth.

Wtedy miała tak wiele nadziei i oczekiwań, gdy odkryła, że rodzina Winningtonów była jej rodziną biologiczną. A jednak odeszła bardzo rozczarowana nimi.

Z tego powodu celowo starała się zapomnieć o rodzinie Winningtonów i wyrzucić wszystkie myśli o nich ze swojego umysłu po ślubie z Alexandrem.

Nie chciała już mieć nic wspólnego z tą rodziną.

Musiała jednak przyznać, że przynęta, którą ta tajemnicza osoba przed nią zwisała, była zbyt wielką pokusą, by ją zignorować. Po namyśle Emily pojechała do wskazanego jej celu.

W tym momencie Sophia siedziała w samochodzie Alexandra. Oni również zmierzali w kierunku Winnington Mansion.

Powrót Sophii został ciepło przyjęty przez rodzinę Winnington. Nawet czerwony dywan został rozłożony w sporej odległości od Winnington Mansion. Wzdłuż ścieżki znajdowało się wiele kolorowych balonów i kwiatów.

Kiedy Aleksander prowadził, spojrzał na Sophię i zapytał: „Czy ty płaczesz?”

تم النسخ بنجاح!