Rozdział 28
Następnego dnia w sali konferencyjnej siedziby Blackgold.
Przebieg tego poważnego spotkania był dla obecnych na sali porównywalny z 30 minutami tortur, tym bardziej że osoba siedząca na środkowym siedzeniu wywoływała ponurą atmosferę, która wprawiała dyrektorów po obu stronach w drżenie.
Głowa Lucasa w ogóle nie była na spotkaniu. Zamiast tego była zajęta pewną przeklętą kobietą z poprzedniej nocy. Tylko dlatego, że miał lubieżny sen przez całą noc, jakby był opętany, wszystko, co mógł zobaczyć, to twarz tej kobiety.