Rozdział 592 Mózg
Byłem wściekły i nasza wymiana zdań przypominała po prostu słowną potyczkę.
„Powinieneś wiedzieć lepiej niż ktokolwiek inny, że nigdy nie jest za późno, żeby naprawić stosunki. Nie rozpamiętuj nieistotnych spraw” – odparłem ostro.
„Zachowuję się transparentnie. Proszę, nie oceniaj mojej uczciwości na podstawie swojej małostkowości. To moja praca, a nie jakieś osobiste powiązania, sprawiły, że projekt trafił do Bourdamun. Nie próbuj na mnie swoich sztuczek!